Lycanthropic Times #1
Mamy pierwszy letni miesiąc Lykańskiego cyklu na Nubari. Oznacza to nabory na okręty, gromadzenie zapasów i początek międzygalaktycznych przygód. Zaciągnij się na okręt już dziś lub zdobądź własny. Podróże czas zacząć ;)
Szukaj
Evangelin "Venorsh"
5 posters
Strona 1 z 1
Evangelin "Venorsh"
Evangelin należący do obsługi Więzienia Quellarin - serwisowany przez Dark Princess.
Epizod #13: transport "Vernosh" z "Hataky'umara" Is-ah-Bahn // Nexus Alust
Patrzyła w otchłań kosmosu. Lubiła zmiany, podróże. Lubiła swoją pracę. Transport więźniów był bardzo odpowiedzialnym zajęciem, ale dawał możliwośc zmiany otoczenia, z której to możliwości lubiła korzystac. Dziś transportowali Aigrę Vpeoya. Bloodsuckerskę skazaną za zabójstwo Xandryjskiego pilota. Ujęta na gorącym uczynku przez patrol Lykański w mieście-okręcie Hataky'umara należącym do Ia-ah-Bahn w galaktyce Nexus Alust. Wybrali się po więźnia sami, gdyż Quellarin znajdował się aktualnie w tej galaktyce. Leciała z Faroththar'em, który zawsze był obecny przy przechwytywaniu więźniów, z racji swojej ogromnej wiedzy z zakresu antropologii. Różnorodnośc gatunkowa w obrębie jednej rasy zgubiła już nie jednego strażnika. Faroththar posiadał odpowiednie kwalifikacje, które były gwarantem bezpiecznej podróży.
Syringa Meyeri- Służba Więzienna
- Liczba postów : 5
Join date : 20/01/2015
Age : 544
Skąd : Stacja kosmiczna Seraphim
Karta Postaci
Wiek (w latach): 536
Rasa: Lykanie
Zawód: Żołnierz
Re: Evangelin "Venorsh"
Aigra nie była głupia. Nie zabiłaby Xandranina w miejscu tak hermetycznym i nie dałaby się pojmać. Wiedziała, że zabiorą ją do Quellarin, a przynajmniej docelowo tam potrzebowała trafić. Miała misję do wykonania. Wraz z Aigrą pojmana została również Vamalsa - wynajęta i dobrze opłacona maszyna, której zadaniem było dostarczyć Riss'a Umper'a do miejsca przeznaczenia. Nie przypadkowo również Vpeoya dokonała zbrodni w czasie, gdy Nilahm Moswadsawern została stracona... Teraz siedziała na podłodze evangelina spętana i przyglądała się eskortującej ją samicy. Nic nie mówiła. Siedziała spokojnie.
Aigra Vpeoya- Federacja Niflheim
- Liczba postów : 5
Join date : 22/01/2015
Age : 1967
Skąd : Ziemia // Układ Słoneczny
Karta Postaci
Wiek (w latach): 1958
Rasa: Ziamianie
Zawód: Pilot // Żołnierz // Najemnik //Piwowar // Czarnoksiężnik
Re: Evangelin "Venorsh"
Nudziła się. Nie wiedziała czym te żyjące istoty się tak bardzo ekscytują. Vamalsa znała wszelkie odkryte galaktyki na pamięć. Potrafiła sklasyfikować każdą nazwaną roślinę czy zwierzę, ocenić czy planeta jest bezpieczna dla danego gatunku. Wpatrywanie się w odmęty kosmosu ją nudziły. Z obrzydzeniem patrzyła jak Syringa fascynuje się kosmosem. Po tym poznała, że jest dość młoda. Jak się później miało okazać strażnicy Quellarin w większości byli młodymi istotami.
A ona... zgarnęła pokaźną sumkę za to, żeby polecieć do więzienia i wywiązać się z warunków zlecenia. Ukryła to obrzydzenie, które wywoływał u niej zachwyt strażniczki i nie opuszczając swojego miejsca najcieplejszym, na jaki ją było stać głosem mówiła do Meyeri:
- Is-ah-Bahn, z krańca Galaktyki Alust wygląda jak mieniący się szafir. Mówią, że rodzimi mieszkańcy, którym środowisko było łaskawe opuścili tą planetę zanim Xandrianie zdołali skolonizować Is-ah-Bahn. I wszyscy mieli oczy w kolorze tego mieniącego się kamienia. - Phar'sab nie była jakoś szczególnie romantyczna, ale lubiła tą historię... co więcej wiedziała, że takim sposobem zdobędzie sympatię strażniczki.
- Zabrali ze sobą wszystko, jakby wiedzieli, że już nie powrócą do domu, zabrali wszystko poza jednym klejnotem. Oprawiony w białym kruszcu kawałek szafiru został znaleziony przez Xandryjskich archeologów i złożony u stóp Królowej. Od tego czasu zakłada go na każde ważniejsze uroczystości. - zciszyła nieco głos i rozejrzała się czy drugi strażnik nie stoi obok i czy jej nie usłyszy, po czym kontynuowała:
- Reversi mówią, że plemię z Is-ah-Bahn kiedyś powróci w rodzinne strony i zmiażdży całą Xandryjską cywilizację, a na samym końcu - uśmiercą Królową...
A ona... zgarnęła pokaźną sumkę za to, żeby polecieć do więzienia i wywiązać się z warunków zlecenia. Ukryła to obrzydzenie, które wywoływał u niej zachwyt strażniczki i nie opuszczając swojego miejsca najcieplejszym, na jaki ją było stać głosem mówiła do Meyeri:
- Is-ah-Bahn, z krańca Galaktyki Alust wygląda jak mieniący się szafir. Mówią, że rodzimi mieszkańcy, którym środowisko było łaskawe opuścili tą planetę zanim Xandrianie zdołali skolonizować Is-ah-Bahn. I wszyscy mieli oczy w kolorze tego mieniącego się kamienia. - Phar'sab nie była jakoś szczególnie romantyczna, ale lubiła tą historię... co więcej wiedziała, że takim sposobem zdobędzie sympatię strażniczki.
- Zabrali ze sobą wszystko, jakby wiedzieli, że już nie powrócą do domu, zabrali wszystko poza jednym klejnotem. Oprawiony w białym kruszcu kawałek szafiru został znaleziony przez Xandryjskich archeologów i złożony u stóp Królowej. Od tego czasu zakłada go na każde ważniejsze uroczystości. - zciszyła nieco głos i rozejrzała się czy drugi strażnik nie stoi obok i czy jej nie usłyszy, po czym kontynuowała:
- Reversi mówią, że plemię z Is-ah-Bahn kiedyś powróci w rodzinne strony i zmiażdży całą Xandryjską cywilizację, a na samym końcu - uśmiercą Królową...
Vamalsa Phar'sab- Liczba postów : 5
Join date : 08/01/2015
Age : 613
Skąd : Num're // Haruk
Karta Postaci
Wiek (w latach): 605
Rasa: Surogaci
Zawód: Surogatka, Nosiciel, Przewoźnik
Re: Evangelin "Venorsh"
Zajrzał, żeby sprawdzić, czy Syringa radzi siobie z więźniami. Głównie dlatego, że słyszał rozmowy, a potem wszystko ucichło. Ucichło w podejrzany sposób... Nie lubił co prawda, gdy więźniowie gadali, bo oni zawsze byli niewinni, wykształceni i znali się prawie Porozumienia lepiej niż jego strażnicy. Dzisiejszy transport był pod tym względem wyjątkowy. Aigra sprawiała wrażenie psychopatycznej su*i. Dlatego antropolog zaglądał od czasu do czasu do Meyeri i wiezionego transportu. Cisza mu się nie podobała. Miał złe przeczucia, których nie potrafił wyjaśnić. Osobiście był przeciwny zabierania ze sobą robota, ale prawa Lykańskie nie przewidywały pozostawiania rzeczy na miejscu zbrodni - wymagały zdeponowania ich w więzieniach, gdzie przetrzymywani byli sprawcy tych zbrodni. To mu się nie podobało.
- W porządku? - zapytał Lykankę.
- W porządku? - zapytał Lykankę.
Faroththar Net'ghullin- Służba Więzienna
- Liczba postów : 6
Join date : 06/04/2014
Age : 38
Karta Postaci
Wiek (w latach): 3115
Rasa: Vo'rex (Reversi)
Zawód: Antropolog
Re: Evangelin "Venorsh"
Opowieść robota odciągnął wzrok Meyeri i skierował go w stronę mówiącej. Nie słyszała jak dotąd historii o Is-ah-Bahnie.
- Nie słyszałam tej historii. - zaciekawiła się Lykanka podchodząc w stronę Vamalsy, żeby ją lepiej słyszeć. Jej zachowanie zachęciło robota do kontynuowania opowieści i wywołało wypieki na twarzy Meyeri. Nie przypominała sobie, żeby kiedykolwiek opowiadano jej takie historie. Słuchała jak dziecko słucha bajek.
- Po co zatem zabrali wszystko skoro chcą wrócić i... dlaczego chcą zabić królową? - Nie mogła pojąć po co ktoś miałby niszczyć Xandrian. W końcu, w jej mniemaniu nie byli źli. Wejście Bloodsuckersa uciszyło robota, a jego słowa wyrwały Meyeri z błądzenia po baśnowych krainach i przywołało do rzeczywistości.
- Tak, dziękuję, wszystko gra. - uśmiechnęła się w stronę strażnika. Bloodsuckers wrócił do kabiny pilota.
- Nie słyszałam tej historii. - zaciekawiła się Lykanka podchodząc w stronę Vamalsy, żeby ją lepiej słyszeć. Jej zachowanie zachęciło robota do kontynuowania opowieści i wywołało wypieki na twarzy Meyeri. Nie przypominała sobie, żeby kiedykolwiek opowiadano jej takie historie. Słuchała jak dziecko słucha bajek.
- Po co zatem zabrali wszystko skoro chcą wrócić i... dlaczego chcą zabić królową? - Nie mogła pojąć po co ktoś miałby niszczyć Xandrian. W końcu, w jej mniemaniu nie byli źli. Wejście Bloodsuckersa uciszyło robota, a jego słowa wyrwały Meyeri z błądzenia po baśnowych krainach i przywołało do rzeczywistości.
- Tak, dziękuję, wszystko gra. - uśmiechnęła się w stronę strażnika. Bloodsuckers wrócił do kabiny pilota.
Syringa Meyeri- Służba Więzienna
- Liczba postów : 5
Join date : 20/01/2015
Age : 544
Skąd : Stacja kosmiczna Seraphim
Karta Postaci
Wiek (w latach): 536
Rasa: Lykanie
Zawód: Żołnierz
Re: Evangelin "Venorsh"
- Nie wiem - to już ich słodka tajemnica. - wzruszył ramionami robot.
- Albo reverskie bajki. Są ładne i zaczynają się magicznie, ale wszystkie kończą się jednakowo - śmiercią i pożogą. Inter galaktycznym zniszczeniem.- roboty znały tysiące takich historii... Vamalsa znała ich na tetra bajty. Lubiła przyjmować zapłatę w różnej walucie. Większość jej zleceń wymagała podzielenia się mniej lub bardziej potrzebną wiedzą. Jakimś wycinkiem bazy danych.
- W sumie, to sama byłabym zła, gdyby ktoś zabrał mi mój najcenniejszy skarb, który zdecydowałam się pozostawić w miejscu jego przeznaczenia. Nie dziwię się, że Reversi powiadają, że Królowa zginie jako ostatnia. Tak wygląda piękno zemsty w ich wydaniu. Najważniejsza spojrzy jak wszystko co ukochała będzie upadać i pogrążać się w upadku... a na koniec, gdy nie zostanie ani kropla nadziei - przeznaczenie i ją dosięgnie. Przebije jej serce i zmiażdży głowę.- Toster chyba trafił na wdzięczną słuchaczkę. Długie lata spędzone w Quellarin powinny zostać odpowiednio spożytkowane przez obie istoty... chyba, że plan Aigry się powiedzie. Phar'sab oceniła powodzenie tej misji na 87%.
- Albo reverskie bajki. Są ładne i zaczynają się magicznie, ale wszystkie kończą się jednakowo - śmiercią i pożogą. Inter galaktycznym zniszczeniem.- roboty znały tysiące takich historii... Vamalsa znała ich na tetra bajty. Lubiła przyjmować zapłatę w różnej walucie. Większość jej zleceń wymagała podzielenia się mniej lub bardziej potrzebną wiedzą. Jakimś wycinkiem bazy danych.
- W sumie, to sama byłabym zła, gdyby ktoś zabrał mi mój najcenniejszy skarb, który zdecydowałam się pozostawić w miejscu jego przeznaczenia. Nie dziwię się, że Reversi powiadają, że Królowa zginie jako ostatnia. Tak wygląda piękno zemsty w ich wydaniu. Najważniejsza spojrzy jak wszystko co ukochała będzie upadać i pogrążać się w upadku... a na koniec, gdy nie zostanie ani kropla nadziei - przeznaczenie i ją dosięgnie. Przebije jej serce i zmiażdży głowę.- Toster chyba trafił na wdzięczną słuchaczkę. Długie lata spędzone w Quellarin powinny zostać odpowiednio spożytkowane przez obie istoty... chyba, że plan Aigry się powiedzie. Phar'sab oceniła powodzenie tej misji na 87%.
Vamalsa Phar'sab- Liczba postów : 5
Join date : 08/01/2015
Age : 613
Skąd : Num're // Haruk
Karta Postaci
Wiek (w latach): 605
Rasa: Surogaci
Zawód: Surogatka, Nosiciel, Przewoźnik
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
Wto Mar 08, 2016 12:05 am by Jasmin Sansita
» Evangelin "Venorsh"
Pon Mar 07, 2016 11:00 pm by Vamalsa Phar'sab
» Skojarzenia...
Nie Lut 22, 2015 11:30 pm by Fény Lyset
» Wrak Okrętu Reversów "Abissynial"
Czw Lut 19, 2015 10:05 pm by Lykan
» Abyss
Czw Lut 19, 2015 10:03 pm by Lykan
» Co by było gdyby...
Wto Lut 17, 2015 11:43 pm by Fény Lyset
» Poszukiwani
Sro Lut 11, 2015 1:40 pm by Vilandra Margon'em-Tah
» Dopracowywanie postaci
Sob Lut 07, 2015 11:16 am by Haakon Agerskov
» Bloodsuckersi
Sob Lut 07, 2015 11:10 am by Haakon Agerskov